niedziela, 21 sierpnia 2016

Rozdział XVII - Operacja



~ Christian ~

Byłem zawiedziony zarówno zachowaniem Justina, jak i swojej siostry. Czy oni nie mogli się w końcu zachować jak dorośli ludzie, którymi oboje byli. On mógłby w końcu skończyć ze swoimi Gochami, a Sevi nie musiała wszystkiego przed nim ukrywać. W sumie nie dziwiłem się, że wybiegł wtedy taki zdenerwowany. Gdyby nie zachowanie brunetki, oni już dawno mogliby być znów razem. Niestety ona żyła w swoim świecie, a ja nie miałem na nią żadnego wpływu.

Po kilku dniach nadeszła ta najbardziej wyczekiwania chwila, której wszyscy się bali. Mianowicie chodziło o operację Sevilli. Wszyscy byliśmy przerażeni wynikiem jej przebiegu. W końcu to od niej zależało, czy moja siostra mogła w końcu zacząć żyć normalnie.

Razem z rodzicami, Payton, Caitlin i Harrym siedzieliśmy pod salą operacyjną i czekaliśmy na lekarza. Nikt z nas nie odezwał się słowem. Każdy z nas był zestresowany i zaniepokojony tym całym wydarzeniem. To od pomyślności tego zabiegu moja siostra mogła znów widzieć lub nie.

Mijały kolejne godziny, a my nadal nie mieliśmy żadnej informacji na temat stanu zdrowia Sevilli.

Nagle poczułem, jak delikatnie dłonie objęły mnie w pasie. Odwróciłem się w stronę tajemniczej osoby i ujrzałem swoją dziewczynę. Pay starała się mnie pocieszyć, a ja nie nie potrafiłem myśleć o niczym innym. W mojej głowie rodziły się same czarne scenariusze. Bałem się o jej zdrowie. Chociaż na tak długi czas rozdzielono nas, to odkąd poznałem tę dziewczynę, była dla niezwykle ważna. Nie wyobrażałem sobie, że mógłbym stracić nią po raz kolejny. Nie chciałbym znów patrzeć na jej cierpienie. W końcu była moją siostrą i łączyła nas szczególna więź.

Nagle z sali operacyjnej wyszedł doktor Moore. Mężczyzna był zmęczony, co potwierdzały jego worki pod oczami i blada twarz pokryta kroplami potu. Lekarz podszedł do nas pewnym krokiem a na jego ustach pojawił się delikatny uśmiech.

- Operacja przebiegła pomyślnie. Teraz pacjentka zostanie przewieziona do innej sali. Podczas zabiegu nie było żadnych komplikacji. Jednak dopiero za tydzień, gdy zdjemiemy jej opatrunki okaże się, czy odzyskała wzrok - powiedział uspokajającym tonem.

W jednej chwili poczułem, jak atmosfera zaczęła się rozluźniać. W tym samym momencie odetchnąłem z ulgą, bo wiedziałem, że teraz mogło być już tylko lepiej.

Spojrzałem na drzwi sali operacyjnej, kiedy znów się otworzyły. Tym razem zobaczyłem jak pielęgniarki wiozły na łóżku śpiącą dziewczynę. Wszyscy od razu udaliśmy za nią, aby siedzieć przy Sevilli, kiedy się obudzi.

Kilka minut później byliśmy już w pokoju. Moja siostra nadal spała, a ja uważnie się jej przyglądałem. Sądziłem, że lekarze zetną jej włosy, jednak się pomyliłem. Miała opatrunek na oczach oraz bandaż zawiązany wokół głowy. Jej twarz wyrażała spokój, a ja byłem szczęśliwy, że ona nadal jest z nami.

Po kilku godzinach dziewczyna zaczęła mocniej ściskać moją rękę. Wtedy już wiedziałem, że Sevi się budziła.

- Udało się? - spytała zachrypniętym głosem.

Pocieszająco pocieralem jej dłoń i szeroko uśmiechałem się sam do siebie. Spojrzałem niepewnie na rodziców, Caitlin, Payton i Harrego. Każdy z nich delikatnie skinął głową i uśmiechnął się w naszą stronę. Wiedziałem, że z początku Pay nie przepadała za Sevillą, bo sądziła, że nią zdradzałem. W końcu spędzałem z nią dużo więcej czasu niż z własną dziewczyną.

- Mała dopiero za tydzień zdejmą ci opatrunek i się dowiemy, czy znów widzisz. Na razie musisz uzbroić się w cierpliwość. Jednak nic złego nie wydarzyło się podczas operacji, więc musimy być dobrej myśli - odparłem gładząc jej dłoń.

Zobaczyłem, jak na twarzy mojej siostry pojawiał się szeroki uśmiech. Wiedziałem, że uspokoiły nią moje słowa.

- Chris przyprowadzisz córkę Justina, jak będą mi ściągać opatrunek? Chcę nią zobaczyć jako pierwszą - poprosiła, a ja wiedziałem, że nie będę mógł jej odmówić i zrobię wszystko, aby spełnić daną jej obietnice.




3 komentarze:

  1. Kurwa ! Tak sie ciesze ! Ze nic sie nie stalo podczas operacji.
    Mam nadzieje ze za tydzien sevi odzyska wzrok i porozmawia o tym z justinem 😍
    I beda razem wkoncu szczesliwi wraz z mala Sevi ❤
    Zycze duzo weny i do nastepnego :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że Sevi odzyska wzrok i razem z Justinem i Jego córka ułożą sobie życie. Zasługują na to :) Czekam na next i życzę dużo weny :*

    OdpowiedzUsuń
  3. ❤❤❤❤❤❤💕💕💕💕💕💕💖💖💖💖💖💖

    OdpowiedzUsuń